Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Justitia Barbara Zawisza nie ma wątpliwości, że taki stan rzeczy oznaczałby paraliż.  - Ta sprawa dotyczy pięciuset sędziów. Ja cały czas mam informację, że następni zastanawiają się co robić i czy nie powinni się także wstrzymać od orzekania - mówi w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową sędzia Barbara Zawisza.

Minister sprawiedliwości Marek Biernacki na razie jednak uspokaja. Przekonuje, że do lipca w podobnych sprawach zapadały już uchwały Sądu Najwyższego. I nigdy dotąd nie było zastrzeżeń, aby przeniesienie sędziego podpisał podsekretarz stanu. - Na dzisiaj nie jest ona ( wykładnia prawa - dop. red.)  całkowicie jednoznaczna - przekonuje Marek Biernacki.

- Taka była praktyka od dziesiątek lat - dodaje wiceminister Wojciech Hajduk. Problem dotyczy nie tylko ostatniej reorganizacji sądów, ale wszystkich sądów, które były powoływane od 1997 roku" - ocenił Hajduk.

SN rozpatrzy prośbę ministra, gdy wpłynie oficjalne pismo w tej sprawie.

PAP/ Polskie Radio/ TW