A    A    A

ODPOWIEDZĄ ZA POBICIE TURYSTY I ZNIEWAŻENIE POLICJANTÓW

Data publikacji: Poniedziałek, 6 Sierpień 2012

Fot.

Policjanci skierują do sądu sprawę trzech 26 - latków, zatrzymanych w piątek nad ranek w Krynicy Morskiej. Dwóch z nich pobiło mężczyznę, a trzeci wulgarnie wyzywał, szarpał i przepychał interweniujących w tej sprawie policjantów. Wszyscy trzej to mieszkańcy powiatu elbląskiego i wszystkim grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

Do zatrzymania trójki agresywnych 26 – latków doszło w piątek nad ranem w Krynicy Morskiej. Około godziny 3.20 policjanci otrzymali zgłoszenie, o tym, że na ulicy Korczaka grupa młodzieńców zaatakowała przechodzących tamtędy wczasowiczów, pobili jednego z mężczyzn i uciekli.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili przebieg i świadków tego zdarzenia,  a także opisy wyglądu agresorów. Już około godziny później mundurowi zatrzymali dwóch sprawców pobicia, oraz mężczyznę, który chcąc utrudnić zatrzymanie swych kolegów – wulgarnie wyzywał, szarpał i przepychał interweniujących policjantów.

 

Śledczy ustalili wstępnie, że do zdarzenia doszło w trakcie powrotu wczasowiczów z jednego z lokali. Do awantury doszło gdy jeden z turystów nieopatrznie nastąpił na stopę jednego z siedzących w tym czasie na chodniku mężczyzn. Gdy próbował przeprosić za swoją nieuwagę - w odpowiedzi został przewrócony na ziemię i pokopany przez dwóch młodych mężczyzn, którzy zaraz potem oddalili się z tego miejsca razem ze swoimi kompanami. Pokrzywdzonemu, który doznał ogólnych potłuczeń ciała i ubytków w uzębieniu na miejscu pomocy medycznej udzieliła karetka pogotowia.

 

Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu elbląskiego w wieku 26 – lat. W  trakcie zatrzymania wszyscy byli nietrzeźwi. Funkcjonariusze doprowadzili ich za kraty policyjnych cel, gdzie po wytrzeźwieniu dwóch usłyszało zarzuty pobicia mężczyzny, a trzeci znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. Teraz śledczy skierują ich sprawy do sądu. Za popełnione przestępstwa wszystkim grozi kara do 3 lat więzienia.