Na zawody zostało zaproszonych 35 drużyn z 9 krajów. Polskę reprezentowały 3 drużyny, w tym Pracownia Robotyki ŻOK (Tomasz Wojnowski i Wojciech Baranowski z robotem Cedron V2). Podczas krótkich testów, na jakie nam pozwolono, spalił nam się w robocie kontroler lewego silnika i ostatecznie Cedon V2 wystartował z tylko jednym sprawnym kołem. Mimo tego udało nam się wygrać jedną walkę (z robotem z Kolumbii) i przejść do 1/8 finałów. Tym samym nasz robot zajął najwyższą pozycję wśród pozostałych polskich robotów, którym nie udało się wygrać żadnej walki w finałach. Ostatecznie zawody skończyły się zwycięstwem robota z Łotwy - po raz pierwszy nie wygrali Japończycy, którzy tradycyjnie, co roku byli zwycięzcami zawodów. W tym roku zajęli dopiero 3-cie miejsce.

Nasi tym razem bez medalu, ale za to z nowymi doświadczeniami, które z pewnością wykorzystają w budowie następnych robotów.

 Reprezentanci ŻOK-u jechali do Tokio na zaproszenie organizatorów zawodów, którzy zapewnili cały pobyt w Japonii. Podróż udało się sfinansować dzięki Burmistrzowi Nowego Dworu Gdańskiego oraz firmie Secespol. 

ciekawa relacja Tomasza Wojnowskiego z pobytu w Tokio; http://www.zok-ndg.pl/index.php/pl/302-relacja-z-tokio