Tradycyjne kotlety mielone zwbogacone o kilka dodatków i atrakcyjnie podane mogą się okazać doskonałym daniem!!!

Okazuje się, że całkiem zwykłe, można nawet powiedzieć powszednie, potrawy można z powodzeniem odmienić i zamienić w dania wyjątkowe. Odmień więc swoje mielone!

Kotlety przygotowujemy tak, jak zwykle - ze świeżo zmielonego mięsa, namoczonej bułki, surowego jajka i ewentualnie podsmażonej cebulki. 
 

W środku mielonego może się jednak znaleźć niespodzianka. Dobrym pomysłem, będzie ugorowane na twardo jajo, np. przepiórcze, aby przygotowywane kotlety nie były zbyt wielkie. Dodatkowo można dorzucić nieco konserwowego groszku. Zamiast jajek, świąteczne kotlety mielone można faszerować doprawionym, podduszonym szpinakiem. Wystarczy na patelni rozmrozić, podgrzać i odparować mrożony szpinak, dodać do niego trochę sera typu feta lub mozzarella, ząbek czosnku i po przestudzeniu taki farsz oblepić mielonym, doprawionym już mięsem, a następnie obtoczyć w bułce tartej i usmażyć.

Równie smaczne będą mielone z farszem z pieczarek duszonych na maśle, pokruszonego twardego i ostrego sera podpuszczkowego wymieszanego z suszonymi pomidorami w oliwie albo posiekanymi świeżymi ziołami (np. tymianku, natki pietruszki i szczypiorku) wymieszanymi z masłem.

Dodatkowym doskonałym sposobem na nadanie zwykłym mielonym wielkanocnego charakteru jest ich odpowiednia dekoracja. Nie nakładajmy ich na talerze już w kuchni, ale zaserwujmy na odświętnym półmisku, ułożone na liściach sałaty oraz rukoli albo miksie różnych sałat - już dzięki temu będą się znacznie lepiej prezentowały. Na około można ułożyć ćwiartki ugotowanych na twardo jaj lub połówki jaj przepiórczych. Pomiędzy kotlety można też włożyć kwiatki wycięte z rzodkiewek czy pomidorków koktajlowych. Całość może dopełnić położony na stole obok półmiska wyjęty z wazonu żółty tulipan lub żonkil.