Choć od 1 lipca obowiązuje tzw. ustawa śmieciowa, która miała ukrócić ten proceder, to w wielu miejscach nadal można natrafić na nielegalne wysypiska. 

Gruz budowlany, rozbite płytki ceramiczne, papa, worki foliowe, wiadra, pustaki, butelki - wszystko to leży na dzikim wysypisku na ulicy Polnej w Nowym Dworze Gdańskim.

Na końcu ulicy Polnej, w części, po której jedzie się już betonowymi płytami, "funkcjonuje" sobie dzikie wysypisko. Zapewne przyjęło się już w tej okolicy, o czym świadczą świeże ślady opon. Traktor lub wywrotka wjechała niedawno i beztrosko zrzuciła kolejny gruz. Wysypisko doskonale jest widoczne w okolicy - widać je z Polnej, Kolejowej, Słowackiego, Kościuszki.

Ma się dobrze, rozwija się  i każdy może sobie wieczorem podjechać i wyrzucić prywatne śmieci. Nie ma się, co bać i tak służby porządkowe tu nie docierają, więc kary nie będzie. Tak zapewne pomyślał, ktoś, kto robił remont łazienki - zbite płytki ceramiczne, sedes i umywalkę podrzucił właśnie w to miejsce.

    

Wysypano w tym miejscu przynajmniej kilkanaście ogromnych wywrotek rozdrobnionego gruzu budowlanego i nikogo ten fakt nie zdziwił i nie zmusił do działania. Czy w strukturach zarządzania miastem brakuje osoby odpowiedzialnej za taki stan rzeczy? Dlaczego nie reaguje Straż Miejska...?·Społeczeństwo wybiera też radnych z danego terenu i... widocznie to znikomy problem i nie wart uwagi!

·A co się dzieje z nami, społeczeństwem, że pozwalamy i nie reagujemy..?·Bierne przyglądanie się to.... akceptacja, zgoda na bezmyślną i bezkarną dewastację..... dzisiaj środowiska, jutro...? 
Dzikie wysypiska śmieci nie tylko odstraszają wyglądem. Przede wszystkim stanowią one poważne niebezpieczeństwo dla naszego zdrowia i zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Dlaczego? Ponieważ nie są niczym zabezpieczone. Dzięki temu w łatwy sposób toksyczne substancje  przedostają się do gleby i wody. Ale to nie wszystko - nielegalne wysypiska w lasach i na łąkach zmniejszają też tereny życia dzikich zwierząt i roślin. Należą również do obszarów o dużym ryzyku wybuchu pożaru, szczególnie, jeśli chodzi o szklane butelki w czasie letnich upałów.

My zgłosiliśmy ten fakt w  Urzędzie Miejskim I Starostwie Powiatowym. W jednym z tych miejsc podjęto natychmiast działania wzywając Straż Miejską do interwencji, w drugim poinstruowano nas o tym, jaką drogą i jak formalnie zgłasza się taki problem....

Tak zwana ustawa śmieciowa obowiązuje od lipca. Odpowiedzialność za gospodarkę odpadami przejęły gminy, które rozpisały przetargi na wywóz i utylizację śmieci. Polska zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej za osiem lat powinna uzyskiwać z recyklingu, co najmniej połowę z surowców takich jak papier, szkło, plastik, czy metal. W związku ze zmianami wzrosły również ceny za wywóz odpadów.

Czy to kolejna ustawa ... ustawą, a życie ....życiem ?