Fot.
(felietony)
| Tygodnik Solidarność, wt., 11/27/2012 - 10:20
Marek Jan Chodakiewicz
W Gruzji nowe władze. To kolejna odsłona politycznej rywalizacji prezydenta Micheila Saakaszwiliego i oligarchy Bidzini Iwaniszwiliego.
Na razie jest prawie pokojowo, niewiele niespodzianek. Zmienia się ekipa rządząca, ludzie premiera Iwaniszwiliego aresztują ludzi rywala. Co najmniej 9 urzędników siedzi, kilkunastu zmieniło klimat. Nawet NATO się zaniepokoiło i Unia Europejska.
Marek Jan Chodakiewicz
A zapowiadało się ostro, liberalna prasa amerykańska przepowiadała, że „dyktatorski” prezydent Saakaszwili nie odda władzy. A tu oddał. Bo
Wybrano Saakaszwilego jako rokującego wielkie nadzieje podczas jego uzupełniających studiów prawniczych w Columbia University we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Nie zważano na to, że służył z poboru w wojskach pogranicznych, a więc jednostkach podległych KGB, ani na to, że był (krótko) w ekipie przeciwnej niepodległościowemu Gamsakhurdii, tuż po jego upadku. Zdolny Gruzin dostał stypendium w USA i od tego czasu cieszył się poparciem Waszyngtonu. Amerykanie w nim widzieli właśnie naturalnego przywódcę po „rewolucji róż” w 2003 r. W Departamencie Stanu świętowano, gdy Saakaszwili zwyciężył w wyborach prezydenckich w 2004 r. oraz w 2008 r.
Od początku prowadził politykę prozachodnią, szczególnie proamerykańską. Szerzył demokrację liberalną w strefie postsowieckiej, nawet w Azji Środkowej, szczególnie Kirgistanie. Parł do NATO, starał się jak najbardziej dystansować od Moskwy. Dawał temu wyraz również niedyplomatycznie i ad hominem, co zwykle mężowi stanu się nie godzi, bowiem reprezentuje nie siebie, a swój naród, nazywając na przykład Putina „Liliputin,” co było przytykiem do niskiego wzrostu Rosjanina (Saakaszwili jest potężnie zbudowanym dryblasem). Putin śmiał się jednak ostatni, organizując prowokację, na którą dał się nabrać gruziński przywódca, ponosząc klęskę w wojnie w sierpniu 2009 r. Gruzja miała szczęście, bowiem Kreml nie zdecydował się na całkowitą okupację tego kraju, a tylko jego upokorzenie i częściowe ujarzmienie, jak również odcięcie osetyńskiej i abchaskiej prowincji, są de facto samorządnymi podległościami Moskwy.
Mimo klęski polityki Saakaszwilego (nie tylko Amerykanie nie przyszli na pomoc, ale porzucili go nawet Izraelczycy, którym Putin zaoferował bardziej intratne kontrakty zbrojeniowe w Rosji), gruziński przywódca utrzymał się u
Niedługo przed wyborami – dzięki pośrednictwu i zaproszeniu Ireny Lasoty – pytałem Lewana Berdzeniszwiliego, teatrologa, historyka antycznej literatury greckiej, klasycystę, twórcę dysydenckiej niepodległościowej Partii Republikańskiej (1978) oraz więźnia Gułagu, o sytuację w Gruzji. Były dysydent odparł, że poprzednio popierał Saakaszwilego, ale obecnie jest za Iwaniszwilim: „Nie mam pojęcia, jak zdobył pierwszy milion, ale obecnie jest uczciwy” – mówił.
Iwaniszwili zdobył fortunę podczas zawieruchy przy rozpadzie ZSRR. Typowe postkomunistyczne przewałki w moskiewskim centrum. Zaczął od sprowadzania elektroniki, głównie komputerów, potem przeszedł na minerały, przede wszystkim rudy metali, oraz na bankowość. Fortunę zainwestował i pomnożył na Zachodzie, głównie we Francji. Niewiele o nim wiadomo. Wybudował posiadłość w górach, siedzi tam z egzotycznymi zwierzętami, uprawia jogę i tantrę. Ponoć jego interesów pilnuje żona. Syn chce być raperem.
Iwaniszwili zaczął urzędowanie jako nieformalny premier, nawołując Saakaszwilego do rezygnacji, potem, pod presją USA, wycofał się z tego kuriozalnego postulatu. Oligarcha obiecuje też, że będzie kontynuować politykę prozachodnią i już zameldował się w Brukseli. Uspokaja też Waszyngton – zresztą jeszcze przed wyborami doszło do serii zakulisowych spotkań z dyplomatami amerykańskimi. Jednocześnie nowy premier stara się ustanowić poprawne stosunki z Moskwą. Na razie z neutralnymi rezultatami.
Ale są już niepokojące znaki. Nowy rząd gruziński zasugerował, że trzeba zmienić nazwę ustanowionego w 2006 r. Muzeum Sowieckiej Okupacji, bowiem irytuje ona Kreml. To zły znak. Symbole są ważne, a dla słabych – kluczowe. Szacuje się, że komuna zamordowała i prześladowała około 800 000 Gruzinów. Będzie ważnym prognostykiem, co pragmatyczny oligarcha Iwaniszwili zrobi z pamięcią narodową o ofiarach komunistów. Tymczasem w Gori demonstrowano, by przywrócić usunięty dopiero w 2010 r. pomnik Stalina. Być może idzie liberalna repostkomunizacja.
Tygodnik Solidarność ( nr.49)
Z odwiertu w pobliżu Lęborka na Pomorzu od ponad miesiąca jest wydobywany gaz łupkowy - informuje rzeczpospolita. To sukces przybliżający Polskę do przemysłowego wydobycia tego surowca. Z informacji „Rz" wynika, że z odwier ...
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację kodeksu postępowania karnego, która zakłada, że jazda rowerem po alkoholu będzie wykroczeniem, a nie przestępstwem. Pijany rowerzysta już nie pójdzie do ...
Komisja Europejska zaproponowała wzmocnienie współpracy urzędów pracy w krajach UE, aby lepiej walczyć z bezrobociem. Ma to stworzyć szansę zatrudnienia 26 mln bezrobotnym, bo na obszarze wspólnoty jest jeszcze ok. 1,7 mln wolnych miejsc pracy. ...
W 2014 r. czeka nas wiele zmian tych ..... lepszych i tych złych. Koszty życia Polaków rosną co roku, bo w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych zapisany jest mechanizm corocznej waloryzacji kwot maksyma ...
Wprowadzenie bezterminowej ważności Karty Polaka, skrócenie czasu oczekiwania na obywatelstwo polskie dla osób z Kartą Polaka, likwidacja Ustawy o Repatriacji oraz potrzeba zredefiniowania celów i środków polskiej polityki imigracyjnej ...
O Paniach i dla Pań w piątkowy wieczór śpiewał Zawodowy Chór Męski "Rew ...
Ukradła pieniądze z bankomatu.
NOWY DWÓR GDAŃSKI – NIETRZEŹWY KIERUJĄCY BEZ P...
Wesołe, kolorowe, nowe przedszkole w Kmiecinie...
ZASTAWIŁ W LOMBARDZIE KOŁA OD AUTA ZNAJOMEGO ...
Filiżanka od prezydenta i taniec z liderem Bay...
Bal Karnawałowy z Babcią i Dziadkiem.
Pożegnanie Komendanta Powiatowego Policji w No...
Kurier ukradł telefon komórkowy.
Wesołe jest życie staruszka - Bal Karnawałowy ...
Koszykowy Bal Charytatywny - 6.02.2016
70- lecie Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Dwor...
Kochamy nasze dzieci - choinkowe spotkanie St...
Przekopią Mierzeję Wiślaną - rząd planuje iwes...
Strefa płatnego parkowania na Sienkiewicza.
Policjanci wyjaśniali okoliczności potrącenia rowerzystki do którego doszło ...
NOWY DWÓR GDAŃSKI – NIETRZEŹWY KIERUJĄCY BEZ ...
ZASTAWIŁ W LOMBARDZIE KOŁA OD AUTA ZNAJOMEGO ...
Kurier ukradł telefon komórkowy.
Uciekinier z ośrodka wychowawczego okradł dom...
Pijani kierowcy w mieście - interwencje polic...
Napad na sklep - ujęto sprawców.
Peugeot zderzył się z ciężarówką na drodze 50...
Pijany kierowca samochodu w rowie.
Amfetamina w samochodzie 22 - latka.
Nie używajcie dopalaczy - policjanci ostrzega...
Marihuana w samochodzie 22 - latka.
Mężczyzna z bronią w mieście.
Przekroczył prędkość, stracił prawo jazdy....
Ścigany listem gończym zatrzymany.

Wyliczanka w zegarze
Bezmyślność, czy brak pomysłów na racjonalne ...
Porady duchowe
Ugrupowanie polityczne, które nie brzydzi się...
Chcę być Politykiem!!!
Podwyżka, podwyżki, i ... co dalej?
Bursztynowa sztanga dla gdańszczan
JAK TO JEST Z TĄ USTAWĄ ŚMIECIOWĄ?
Jest przynajmniej 7 powodów, by zacząć biegać...
Kiedyś myślałam,że jestem szczęśliwa
Jestem zazdrosna o moja kolezanke
Nie było te l i ludzie za sobą tęsknili
Szukanie pracy nie ma sensu!
czemu pracodawcy tak oszukują?
Na terenie przy ulicy Dworcowej powstaną cztery bloki mieszkalne. Oddanie pie ...
Kto odpowiada za odśnieżanie ulic i chodników...
Konsultacje w sprawie herbu dla Nowego Dworu ...
Konkurs na kierownicze stanowisko.
Nowy Rok 2016 r - spotkajmy się przed Żuławsk...
Sprostowanie dotyczące artykułu – ,,Budimex i...
Badaj się - zrób darmową mamografię.
Weź dotacje.
Na konsultacje zaprasza Żuławska Lokalna Grup...
Stawki opłat za śmieci od stycznia 2016 roku....
Lokalna Grupa Rybacka - Rybacka Brać Mierzei ...
Ofera pracy
Umowa użyczenia dróg zawarta.
Głosujemy na Nowy Dwór Gdański
Sztutowo - Dystrybucja żywności- 20 sierpnia ...