Żuławy rowerem

A A A

Żuławy rowerem

Data publikacji: Piątek, 9 Maj 2014

Rozwijająca się stale sieć dróg rowerowych na Żuławach i Mierzei Wiślanej przyczynia się do wzrostu zainteresowania tą formą rekreacji. Dodatkowo, dzięki specjalnemu, turystycznemu przewodnikowi zwykłe wycieczki mogą stać się wspaniałą lekcją historii i tradycji związanych z regionem.

Książeczka „Żuławy Rowerem”, wydawnictwa Region, jest kompaktowa, lekka i poręczna – jej wymiary to zaledwie 12 x 18,5 cm. Po wstępie autorzy – Karolina Manikowska i Tomasz Wąsik - definiują kilka pojęć architektonicznych oraz omawiają krótko historię Żuław i osadnictwa na tych terenach.

Zasadniczą częścią książki jest 12 rozdziałów, z których każdy zawiera jedną trasę tematyczną np. pod hasłem „Nekropolie Żuław.” Rozdziały zbudowane są podobnie: główną część – opis trasy - poprzedzono mapką z zaznaczonymi miejscowościami, jest też dystans (od 37 km do prawie 80) i rodzaj dróg.

W opisie poszczególnych, autorsko skomponowanych tras mamy bardzo ciekawe i mało znane informacje o mijanych zabytkach wraz z ich historycznym i współczesnym kontekstem. Ma się wrażenie, że momentami jest ich nawet nieco zbyt dużo. Całość uzupełniona jest podpisanymi zdjęciami dobrej jakości, choć z uwagi na format przewodnika są one dosyć małe.

W kolorowych ramkach znajdziemy też dodatkowe informacje o szczególnie wartych uwagi obiektach np. przykładów domów żuławskich, śladów osadnictwa Menonitów czy militarnych pozostałościach po II wojnie światowej. Ogólnie trasy sprawiają ciekawe wrażenie, szczególnie zaś ta z wykorzystaniem Żuławskiej Kolei Dojazdowej.

Dużą zaletą jest również możliwość komponowania własnych rowerowych szlaków. Na końcu przewodnika, poza wykazem źródeł i polecanej literatury, znajdziemy godziny mszy św. Ma to sens gdyż część kościołów, kapliczek i innych zabytków znajduje się pod opieką miejscowych księży i nie zawsze są one dostępne do zwiedzania.

Przewodnik można polecić wszystkim tym, którzy preferują aktywną formę spędzania wolnego czasu a przy okazji chcą poszerzać swoją wiedzę. Będzie on przydatny przede wszystkim goszczącym na Żuławach turystom z dalszych zakątków kraju i świata ale i miejscowi znajdą tu wiele dla siebie. Potwierdza to zdanie ze wstępu: „można żyć przez lata, mając na wyciągnięcie skarb i o tym nie wiedzieć”.

Oceń artykuł (ilość ocen: 209)

100.00%

0.00%

Podobne artykuły

- Tylko dla niegrzecznych...
Porywająca książka najczęściej zostaje o wiele dłużej w pamięci niż najlepszy film. Tym bardziej, jeżeli nawet pomimo upływu lat od premiery, wciąż szokuje –co najmniej tak, jak poniższe tytuły. „Lolita” Vladimira Nabokova – pierwsza ksi ...

- Gotowanie przy ekranie
Do lamusa odeszły opasłe książki kucharskie, wypełnione skomplikowanymi przepisami. Dziś królują te, które proponują potrawy proste, niezbyt drogie i mało pracochłonne. Dobrze też, jeżeli książki są napisane przez znane z mediów postacie. Prze ...

- Nowy Dwór Gdański- Spotkanie autorskie Izabeli Chojnackiej-Skibickiej
Spotkanie literackie z autorką książki ''Zupa z pokrzyw, duch i tajemnica''. Izabela Chojnacka - Skibicka wprowadzi czytelników w świat tajemnic starego domu z historią wojenną w tle, opowie o pracy twórczej i fascynacji Żuławami. Żuławsk ...

- Już niedługo do poczytania
Zapowiedzi wydawnicze Jean-Christophe Grange „Kaiken” – nowa książka mistrza sensacji. Opowieść o komendancie policji, prowadzącym śledztwo w sprawie seryjnych morderstw kobiet w ciąży – zbrodni popełnianych ze szczególnym okrucieństw ...

- Twarzą w twarz: Trynkiewicz i inni
Absolutną podstawą dobrej literatury faktu jest mocny temat i jego odpowiednie pokazanie. Wie o tym doskonale Piotr Pytlakowski, reporter śledczy tygodnika „Polityka” W najnowszej książce dziennikarza dostajemy sześć dosadnych rozmów ze ...

Podyskutuj na powyższy temat