Dzisiaj jest Czwartek, 15 Maj 2025. Dzisiejsze imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii
A    A    A
Zmiana warty w Gruzji
Data publikacji: Czwartek, 29 Listopad 2012

Fot.

(felietony)
 
| Tygodnik Solidarność, wt., 11/27/2012 - 10:20

Marek Jan Chodakiewicz


W Gruzji nowe władze. To kolejna odsłona politycznej rywalizacji prezydenta Micheila Saakaszwiliego i oligarchy Bidzini Iwaniszwiliego.
Na razie jest prawie pokojowo, niewiele niespodzianek. Zmienia się ekipa rządząca, ludzie premiera Iwaniszwiliego aresztują ludzi rywala. Co najmniej 9 urzędników siedzi, kilkunastu zmieniło klimat. Nawet NATO się zaniepokoiło i Unia Europejska.

A zapowiadało się ostro, liberalna prasa amerykańska przepowiadała, że „dyktatorski” prezydent Saakaszwili nie odda władzy. A tu oddał. Bo wybory były demokratyczne. Głowa państwa została odpowiednio wytrenowana przez Amerykanów, stawiali na jego wierność systemowi parlamentarnemu. Naturalnie cały czas Waszyngton naciskał, by stosował się do demokratycznych reguł. Krytykowano go bardzo (szczególnie prasa), ale Departament Stanu traktował jak swojego.

Wybrano Saakaszwilego jako rokującego wielkie nadzieje podczas jego uzupełniających studiów prawniczych w Columbia University we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Nie zważano na to, że służył z poboru w wojskach pogranicznych, a więc jednostkach podległych KGB, ani na to, że był (krótko) w ekipie przeciwnej niepodległościowemu Gamsakhurdii, tuż po jego upadku. Zdolny Gruzin dostał stypendium w USA i od tego czasu cieszył się poparciem Waszyngtonu. Amerykanie w nim widzieli właśnie naturalnego przywódcę po „rewolucji róż” w 2003 r. W Departamencie Stanu świętowano, gdy Saakaszwili zwyciężył w wyborach prezydenckich w 2004 r. oraz w 2008 r. 
Od początku prowadził politykę prozachodnią, szczególnie proamerykańską. Szerzył demokrację liberalną w strefie postsowieckiej, nawet w Azji Środkowej, szczególnie Kirgistanie. Parł do NATO, starał się jak najbardziej dystansować od Moskwy. Dawał temu wyraz również niedyplomatycznie i ad hominem, co zwykle mężowi stanu się nie godzi, bowiem reprezentuje nie siebie, a swój naród, nazywając na przykład Putina „Liliputin,” co było przytykiem do niskiego wzrostu Rosjanina (Saakaszwili jest potężnie zbudowanym dryblasem). Putin śmiał się jednak ostatni, organizując prowokację, na którą dał się nabrać gruziński przywódca, ponosząc klęskę w wojnie w sierpniu 2009 r. Gruzja miała szczęście, bowiem Kreml nie zdecydował się na całkowitą okupację tego kraju, a tylko jego upokorzenie i częściowe ujarzmienie, jak również odcięcie osetyńskiej i abchaskiej prowincji, są de facto samorządnymi podległościami Moskwy.

Mimo klęski polityki Saakaszwilego (nie tylko Amerykanie nie przyszli na pomoc, ale porzucili go nawet Izraelczycy, którym Putin zaoferował bardziej intratne kontrakty zbrojeniowe w Rosji), gruziński przywódca utrzymał się u władzy. Mimo ostrego nieraz zwalczania opozycji (jak również małostkowych szykan, np. pozbawiono Iwaniszwilego obywatelstwa, aby nie mógł wyjeżdżać z kraju), prezydent pozostawał popularny. Nawet przeciwnicy przyznawali, że może i nie ukrócił do końca korupcji, ale oparł kraj na prawie i porządku. Bandytyzm, który był plagą państwa w latach dziewięćdziesiątych, prawie całkiem zaniknął. W Tblilisi i na prowincji stało się bezpiecznie. Mówiono, że nie trzeba było zamykać samochodów. Jeszcze we wrześniu 2012 r., mniej niż miesiąc przed wyborami Saakaszwili miał 65-proc. poparcie. 
Ale wtedy właśnie stacja telewizyjna, która jest własnością Bidzini Iwaniszwiliego, rywala Saakaszwilego, pokazała szokujący film dokumentalny obrazujący gwałty na więźniach. Gruzini wybuchli wściekłością, partia Saakaszwilego przegrała wybory, mimo iż okazało się potem, że film był naciągany. I zrobiony z rosyjską pomocą.

Niedługo przed wyborami – dzięki pośrednictwu i zaproszeniu Ireny Lasoty – pytałem Lewana Berdzeniszwiliego, teatrologa, historyka antycznej literatury greckiej, klasycystę, twórcę dysydenckiej niepodległościowej Partii Republikańskiej (1978) oraz więźnia Gułagu, o sytuację w Gruzji. Były dysydent odparł, że poprzednio popierał Saakaszwilego, ale obecnie jest za Iwaniszwilim: „Nie mam pojęcia, jak zdobył pierwszy milion, ale obecnie jest uczciwy” – mówił.
Iwaniszwili zdobył fortunę podczas zawieruchy przy rozpadzie ZSRR. Typowe postkomunistyczne przewałki w moskiewskim centrum. Zaczął od sprowadzania elektroniki, głównie komputerów, potem przeszedł na minerały, przede wszystkim rudy metali, oraz na bankowość. Fortunę zainwestował i pomnożył na Zachodzie, głównie we Francji. Niewiele o nim wiadomo. Wybudował posiadłość w górach, siedzi tam z egzotycznymi zwierzętami, uprawia jogę i tantrę. Ponoć jego interesów pilnuje żona. Syn chce być raperem.

Iwaniszwili zaczął urzędowanie jako nieformalny premier, nawołując Saakaszwilego do rezygnacji, potem, pod presją USA, wycofał się z tego kuriozalnego postulatu. Oligarcha obiecuje też, że będzie kontynuować politykę prozachodnią i już zameldował się w Brukseli. Uspokaja też Waszyngton – zresztą jeszcze przed wyborami doszło do serii zakulisowych spotkań z dyplomatami amerykańskimi. Jednocześnie nowy premier stara się ustanowić poprawne stosunki z Moskwą. Na razie z neutralnymi rezultatami. 
Ale są już niepokojące znaki. Nowy rząd gruziński zasugerował, że trzeba zmienić nazwę ustanowionego w 2006 r. Muzeum Sowieckiej Okupacji, bowiem irytuje ona Kreml. To zły znak. Symbole są ważne, a dla słabych – kluczowe. Szacuje się, że komuna zamordowała i prześladowała około 800 000 Gruzinów. Będzie ważnym prognostykiem, co pragmatyczny oligarcha Iwaniszwili zrobi z pamięcią narodową o ofiarach komunistów. Tymczasem w Gori demonstrowano, by przywrócić usunięty dopiero w 2010 r. pomnik Stalina. Być może idzie liberalna repostkomunizacja.

Tygodnik Solidarność  ( nr.49)





 
Oceń artykuł (ilość ocen: 3)
 66.67%
 33.33%

Podobne artykuły

- 69 lat temu koniec wojny w Europie
8 maja tradycyjnie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Zwycięstwa, oznaczający de facto koniec największej wojny światowej. W Polsce obchodzone jest dziś  Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności. Ósmego maja 1945 oku został podpisany akt ...
 
- Mini felieton na sobotę: Obywatelu, ZUS Cię wyżywi!
  Niewątpliwie Polacy są bardzo związani z tą instytucją. Rozgrzewający zmysły ZUS bywa jednak zaskakującym  i wymagającym partnerem, z którym nieraz trudno planować wspólny związek.      Część przyszłych emer ...
 
- KANONIZACJA JANA PAWŁA II
Dziś uroczysty dzień kanonizacji jedynego w historii Papieża Polaka Jana Pawła II Wielkiego. Na ten moment czekały miliony wiernych z całego świata. Termin kanonizacji został wyznaczony przez obecnego papieża Franciszka, który zdecydował się ...
 
- Pobiegnij patriotycznie
Święta narodowe Polacy obchodzą rozmaicie. Coraz większą popularnością cieszą się nie tylko defilady, pikniki  ale i aktywne formy jak sport.  Konkretniej zaś - biegi. W dniu 3 maja, o godzinie 10.00 odbędzie się bieg w trzech kategori ...
 
- Owsiak na korytarzu do Terlikowskiego .....
 Owsiak na korytarzu do Terlikowskiego: Dlaczego pan mnie nienawidzi? [WIDEO] Źródło; http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,13204678,Owsiak_na_korytarzu_do_Terlikowskiego__Dlaczego_pan.html ...
 
Podyskutuj na powyższy temat

Treść komentarza:
Podpis:

Treść:



Przepisz kod:


Wiadomości
'Naprawdę jaka jesteś....' - Rewelersi na scenie.
O Paniach i dla Pań  w piątkowy wieczór śpiewał Zawodowy Chór Męski "Rew ...
Kierowca Audi potrącił rowerzystkę.
Ukradła pieniądze z bankomatu.
NOWY DWÓR GDAŃSKI – NIETRZEŹWY KIERUJĄCY BEZ P...
Wesołe, kolorowe, nowe przedszkole w Kmiecinie...
ZASTAWIŁ W LOMBARDZIE KOŁA OD AUTA ZNAJOMEGO ...
Filiżanka od prezydenta i taniec z liderem Bay...
Bal Karnawałowy z Babcią i Dziadkiem.
Pożegnanie Komendanta Powiatowego Policji w No...
Kurier ukradł telefon komórkowy.
Wesołe jest życie staruszka - Bal Karnawałowy ...
Koszykowy Bal Charytatywny - 6.02.2016
70- lecie Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Dwor...
Kochamy nasze dzieci - choinkowe spotkanie St...
Przekopią Mierzeję Wiślaną - rząd planuje iwes...
Strefa płatnego parkowania na Sienkiewicza.
Strefa obywatelska
Ku pamięci Dh Jackowi Adamowicza
   ''Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą''. I Ty odsz ...
Ludzie, którzy pomagają
Wyliczanka w zegarze
Bezmyślność, czy brak pomysłów na racjonalne ...
Porady duchowe
Ugrupowanie polityczne, które nie brzydzi się...
Chcę być Politykiem!!!
Podwyżka, podwyżki, i ... co dalej?
Bursztynowa sztanga dla gdańszczan
JAK TO JEST Z TĄ USTAWĄ ŚMIECIOWĄ?
Jest przynajmniej 7 powodów, by zacząć biegać...
Kiedyś myślałam,że jestem szczęśliwa
Jestem zazdrosna o moja kolezanke
Nie było te l i ludzie za sobą tęsknili
Szukanie pracy nie ma sensu!
czemu pracodawcy tak oszukują?
Powiatowe
Szansa na nowe mieszkania w mieście.
Na terenie przy ulicy Dworcowej powstaną cztery bloki mieszkalne. Oddanie pie ...
Konkurs na stanowisko w Urzędzie Miejskim.
Kto odpowiada za odśnieżanie ulic i chodników...
Konsultacje w sprawie herbu dla Nowego Dworu ...
Konkurs na kierownicze stanowisko.
Nowy Rok 2016 r - spotkajmy się przed Żuławsk...
Sprostowanie dotyczące artykułu – ,,Budimex i...
Badaj się - zrób darmową mamografię.
Weź dotacje.
Na konsultacje zaprasza Żuławska Lokalna Grup...
Stawki opłat za śmieci od stycznia 2016 roku....
Lokalna Grupa Rybacka - Rybacka Brać Mierzei ...
Ofera pracy
Umowa użyczenia dróg zawarta.
Głosujemy na Nowy Dwór Gdański
Sztutowo - Dystrybucja żywności- 20 sierpnia ...
Nadchodzące wydarzenia



Partnerzy


Komunikacja      |     Mapa miasta     |     PKS     |     Kolej wąskotorowa     |     Lotnisko Gdańsk

Copyright by ndg24.com Wszelkie prawa zastrzeżone